5.03.2005
Świat w krórym żyjemy jest pelen niewytlumaczalnych zjawisk. Sam czlowiek jest
jedna wielka zagadka. Istnieja jednak pewne reguly trzemajace wszystko w
ryzach. Niemoc uczestniczenia w akcie kreowania, jednak jest nie do zniesienia.
Jak, choc pozornie, uszczknąć choć trochę mocy stwórczej?
Można sie bawić w filozofie i technikę przetwarzając myślowo
lub realnie świat nas ogarniający. Nie prościej stworzyć nowego świata będącego
projekcję realności na wlasną przestrzeń?
Sposób nie jest ważny.
Nic tak nie pobudza wyobraźni jak książki. Wedlug mnie ASem polskiej fantastyki jest Andrzej Sapkowski i jego saga o Wiedźminie. Nie jest to tylko efektoweny opis batalistyczno-przygodowy zamieszczony w nierelnym świecie[patrz "Gwiezdne Wojny",choć to jest takie calkiem latwe, fajne, przyjemne:) ]. Neomodernistyczna wizja świata, konflikt osobowości i slownicto Sapka sprawiają, że do tych książek wracam nader często. Noniżej przedstawiam listę książek, które też naprawdę warto przeczytać!
Apropos RPG:
Grupka ludzi, którzy spotykają sie na "sesji" i klócą się kto
pierwszy zaatakuje jakiegoś czlowiek, nie musi być wcale żadną organizacją
terrorystyczną czy co gorsza satanistyczną! Oni tylko grają w RPG. Ogólne
zasady są proste. Wyróżniamy "mistrza gry" i resztę
"graczy", którzy mają zazwyczaj jakiś cel do zrealizowania
przedstawiony przez scenariusz rozgrywki. Gracze dysponują postaciami umieszczonymi
w swiecie gry i kontrolują ich poczynania do stopnia, na który pozwala mistrz
lub zasady gry. Do grania zostala stworzona duża ilość systemów i ich wariacji.
Osobiście preferuję systemy "narracyje", w których reacja jest
determinowana opisem zdarzenia przez gracza w stosunku do prowadzonej przezeń
postaci w przeciwieństwie do systemów "technicznych", gdzie rezultat
dzialań jest obliczny na podstawie probabilistyki, np. rzutu kostką w ramach
penych regul dzialania. Do tego typu zabawy stanowczo zachęcam, bo sam nie mogę
sie doczekać najbliższej sesji po dluższej przerwie!